|
Bezg³owa Hydra Bo dobra hydra, to Bezg³owa Hydra
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Wojtek
Cwaniak
Do³±czy³: 06 Lut 2010
Posty: 133
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: Sob 16:36, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Devio
Devio zabiera sakiewkê, przeliczaj±c raz jeszcze monety. Do tego bierze klejnot, linê, naszyjnik i butelki, przy okazji patrz±c siê na nie dziwnie. -Hej, Panowie!- wykrzykn±³ nim pomy¶la³, ¿e znajduj± siê tu tak¿e kobiety, po czym poprawi³ siê- Panie i panowie, zna kto¶ siê na tych fiolkach? Co?- Po chwili przygl±dania siê w g³±b lasu- Odwiedzamy resztê kolegów Hobgoblinów?- zaproponowa³.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Chicki
Obeznany
Do³±czy³: 14 Lut 2010
Posty: 32
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: Nie 13:26, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Or'Zakl
Or'Zakl wsciek³y sam na siebie ¿e da³ uciec Hobgoblinowi kopn± najbli¿sze sobie truch³o z taka si³± ¿e co¶ w ¶rodku pêk³o.
- "ARGHH!!" - krzykn±³ i w tym momencie przypomnia³ sobie tak¿e o bólu. Jego rêka krwawi³a niemi³osiernie. Znaj±c siê odrobinê na urazach stwierdzi³ ¿e to musi byæ z³amanie. Zreszt±, po prostu nie móg³ ruszaæ dwoma palcami, a to by³ istotny szczegó³ dla woja.
- "Macie wodê? Musze przemyæ ranê." - Zacz±³ szukaæ rozgl±daæ siê przy tym za jakim¶ zio³em, które móg³by na³o¿yæ na ranê. Pomy¶la³ przy okazji o drewnie które mog³oby usztywniæ ko¶ci.
- "A tak poza tym... zna siê kto¶ na nastawianiu? Czy bêd± musia³ zrobiæ to sam?"
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Spencter
Obeznany
Do³±czy³: 06 Lut 2010
Posty: 34
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Milejów P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: Nie 15:47, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Siley Di'nesh
Devio jeste¶my ranni musimy poszukaæ schronienia by siê uzdrowiæ dopiero po tym bêdziemy mogli toczyæ dalsze boje - Odpar³a Siley i zacze³a i¶æ w kierunku Devio. Poka¿ mi te butelki mo¿e bêde w stanie odgadn±æ co to za napój siê w nich skrywa.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Exnymphetamine
Bohater
Do³±czy³: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 6 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Sosnowiec
|
Wys³any: Pon 12:10, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Siley Di'nesh
Devio poda³ Ci buteleczki znalezione przy hobgoblinach. Wszystkie prawdopodobnie posiada³y tê sam± zawarto¶æ-jak±¶ ciecz o jasno zielonym kolorze. Odkorkowa³a¶ jedn± z nich aby z³apaæ zapach.
Siley. Udany test alchemii pozwala Ci okre¶liæ ¿e jest to anty trucizna. Usuwa z cia³a osoby, która wypijê jej zawarto¶æ wszystkie toksyny (paj±ków, wê¿y, i innych truj±cych stworzeñ).
Przeszukuj±c innych hobgoblinów natrafiacie jeszcze na 34 sm. 12. ss. i 2 sz.
Sztylet doskona³ej roboty z wygrawerowanymi napisami w jêzyku magii oraz jeszcze jedn± miksturê Leczenia trucizn.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Spencter
Obeznany
Do³±czy³: 06 Lut 2010
Posty: 34
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Milejów P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: Pon 12:43, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Siley Di'nesh
Siley odda³a Devio buteleczki - To odtrutki, napewno siê przydadza - Odwruci³a siê i rzek³a sama do siebie - Pora obejrzeæ sztylet- Po czym wziê³a do rêki sztylet i wpatrujac siê w znajdujace na nim napisy próbowa³a je zrozumieæ i przet³umaczyæ.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Exnymphetamine
Bohater
Do³±czy³: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 6 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Sosnowiec
|
Wys³any: Pon 12:53, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Siley Di'nesh
Bacznie przygl±dasz siê sztyletowi. Napis widniej±cy w jêzyku magii by³ bardzo ciekawy, i zaczê³a¶ siê zastanawiaæ sk±d hobgobliny posiada³y ów przedmiot.
Zapewne nie mia³y pojêcia o jego magicznej mocy.
Rzucasz czar Identyfikacja. Ostatni tego dnia.
"Sztylet Zimy"
Sztylet +2; obra¿enia 1k4 +2 oraz 1k6 od zimna; Odporno¶æ na zimno +5,
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Spencter
Obeznany
Do³±czy³: 06 Lut 2010
Posty: 34
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Milejów P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: Wto 6:13, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Siley Di'nesh
Sztylet zimy w rêkach hobgoblinów?! Dziwne... - Zdziwi³a siê Siley, ale nie zastanawiaj±c siê d³u¿ej odwróci³a siê w stronê Lucjana i spyta³a - Czerwony Lucjanie! Nie przyda Ci siê taki sztylet!?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
MAZZ
Cwaniak
Do³±czy³: 10 Lut 2010
Posty: 145
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 3 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Machu Picchu P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: Wto 8:30, 27 Kwi 2010 Temat postu: serce z kamienia |
|
|
Czerwony Lucjan
-no ja lubie sztylety, i to bardzo odpar³ zadowolony Lucjan, po czym szybko doda³ : je¿eli go nie potrzebujesz, chêtnie go wezmê pod opiekê, a tak wogóle to schowajmy siê, nie wiadomo jakie niespodzianki na nas jeszcze tutaj czekaj±. mówi³ ostro¿nie Lucjan id±c w stronê towarzyszy broni.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Exnymphetamine
Bohater
Do³±czy³: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 6 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Sosnowiec
|
Wys³any: Wto 8:43, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przeszukali¶cie niedawne pole walki i ostro¿nie oddalili¶cie siê w g³±b lasu, aby odpocz±æ i wyleczyæ rany. Na szczê¶cie te nie by³y zbyt powa¿ne, aby przerwa³y wam kontynuowanie misji.
Po oko³o godzinnym marszu odnale¼li¶cie zniszczony, pokryty mchem trakt prowadz±cy do Vilager, którym teraz pod±¿ali¶cie na po³udnie.
Nadchodzi³ zmrok...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
MAZZ
Cwaniak
Do³±czy³: 10 Lut 2010
Posty: 145
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 3 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Machu Picchu P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: Wto 9:01, 27 Kwi 2010 Temat postu: serce z kamienia |
|
|
Czerwony Lucjan
wydajê mi siê ¿e nie mamy innego wyj¶cia jak rozbicie obozu w jakim¶ bezpiecznym miejscu zaproponowa³ Lucjan druzynie, mówi±c to rozgl±da³ siê po okolicy w ustaleniu wstêpnej kryjówki. Zna³ dobrze takie ¿ycie i wiedzia³,¿e ka¿da noc jest inna niezale¿nie od terenu, a tutaj juz dru¿yna zosta³a przywitana przez mieszkañców tych¿e w³o¶ci.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Exnymphetamine
Bohater
Do³±czy³: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 6 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Sosnowiec
|
Wys³any: ¦ro 8:26, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Niedaleko od traktu znale¼li¶cie dogodne miejsce na nocleg. Niewielka polana os³oniêta od wschodniej strony kilkoma wiêkszymi g³azami oraz z widocznym starym paleniskiem na ¶rodku.
Uzbierawszy drwa, rozpalili¶cie ognisko, posilili¶cie siê i wystawili¶cie nocne wart.
Noc przebieg³a spokojnie. Tylko gdzieniegdzie z oddali do waszych uszów dociera³y niepokoj±ce odg³osy lasu wzmagaj±c wasz± czujno¶æ.
Wraz z pierwszymi promieniami s³oñca ruszyli¶cie dalej i po jaki¶ dwóch godzinach marszu ukaza³y siê wam pierwsze zabudowania osady Vilager i pierwsi mieszkañcy.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Wojtek
Cwaniak
Do³±czy³: 06 Lut 2010
Posty: 133
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: ¦ro 11:20, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Devio
- Jaki plan?- zapyta³ do¶æ zmieszany- Kierujemy siê do karczmy na piwko? - na sam± my¶l, a¿ wyskoczy³ mu na u¶miech na twarzy, a oczy za¶wieci³y siê jak diamenty- Oczywi¶cie po jakie¶ informacje, tylko uwa¿ajmy co mówimy, tym bardziej, ¿e znikaj± tu ludzie- powiedzia³ zmieniaj±c ju¿ g³os na powa¿niejszy i stanowczy.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Chicki
Obeznany
Do³±czy³: 14 Lut 2010
Posty: 32
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: ¦ro 19:32, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Or'Zakl
"Mo¿ecie mi nieco rozja¶niæ? Jeszcze raz - po co tu przybyli¶my? Wiem, ¿e znikn±³ ziomek tego mê¿czyzny z karczmy w Luskan, ale tak siê zastanowi³em... i dochodzê do wniosku ¿e co¶ tu nie gra. Doppelgangerzy? My¶lalem bardziej ¿e chodzi tu o porachunki jakich¶ band, a w historii tej mamy stworzenia Wyklête" - Or'Zakl patrzy³ przed siebie i mia³o siê wra¿enie ¿e rzeczywi¶cie wszystkiego nie rozumie.
"Swoj± drog± skoro dzia³aj± tu niebezpieczne bandy mo¿e nie pokazujmy ¿e przyszli¶my tak± zorganizowan± grup±. Rozdzielmy siê. Nie chcemy chyba widzieæ wszêdzie ludzi z transparentami <grupa poszukiwaczy przygód jest w miescie! wêsz±!>... Hehe!" - Ork zasmia³ siê tubalnym ¶miechem ze swojego zartu i usmiechniety spojrzal na towarzyszy.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
MAZZ
Cwaniak
Do³±czy³: 10 Lut 2010
Posty: 145
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 3 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Machu Picchu P³eæ: Mê¿czyzna
|
Wys³any: ¦ro 20:22, 28 Kwi 2010 Temat postu: serce z kamienia |
|
|
Czerwony Lucjan
hmmm, wiêc ustalmy co robimy, musimy mieæ jaki¶ plan,co do rozdzielenia nie popieram tego planu gdy¿ wtedy bêdziemy s³absi i podatniejsi na ataki,mo¿e po prostu zakradnijmy siê po cichu,lub wymy¶lmy jaki¶ powód, dla którego odwiedzamy wioskê. Co wy na to?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Exnymphetamine
Bohater
Do³±czy³: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 6 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Sosnowiec
|
Wys³any: Pi± 9:06, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Stoj±c tak miêdzy drzewami i rozmawiaj±c o ewentualnym dalszym posuniêciu. Zauwa¿yli¶cie zbli¿aj±cego siê do was dwóch mê¿czyzn uzbrojonych w wid³y i w³ócznie.
Hola. Przybysze.Kim jeste¶cie?-zapyta³ niski facet uzbrojony w w³ócznie.-Wróg czy swój?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|