|
Bezgłowa Hydra Bo dobra hydra, to Bezgłowa Hydra
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exnymphetamine
Bohater
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 10:50, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
W uliczkę na która obecnie przechodziliście, wtoczył się pijany mężczyzna. Szedł z zwieszoną głową, nie patrząc gdzie idzie i odbijał się to od jednej to od drugiej ściany budynków wywracając się przy tym kilka krotnie i cofając o kilka metrów w tył.
-Blewhed, bleft grhhh o jej!-wybełkotał sam do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MAZZ
Cwaniak
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Machu Picchu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:08, 07 Maj 2010 Temat postu: dziwny wysoki dom wśród mgieł |
|
|
Dante
dziennikarz od razu skojarzył tego drobnego pijaczyne z ów rybakiem, i bez chwili namysłu rzucił do dr.bernarda : czy to nie ta postać której szukamy? przechwyćmy ją teraz na prędce ,ja podejdę do niego a pan niech uważa na gapiów i na tego, co do niego krzyczał kończąc zdanie przyspieszył dziennikarz kroku, kierując się w stronę zataczającego sie pijaczka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exnymphetamine
Bohater
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 12:55, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zataczający się mężczyzna zahaczył noga o krawężnik i wyrył nura wprost pod Twoje nogi. Leżał przez chwilę, po czym przekręcił się na plecy i spojrzał w górę napotykając na Twój wzrok.
-Oooo. Ależ Ti piknko diełcho jes...hip-odbiło mu się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MAZZ
Cwaniak
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Machu Picchu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:30, 07 Maj 2010 Temat postu: dziwny wysoki dom wśród mgieł |
|
|
Dante
-ooo witam pana panie zacny rybaku, mam propozycję przyjacielu rzekł dziennikarz do leżącego drobnego pijaczynki po czym mrugając okiem do dr.Bernarda na znak że ma jakiś bandycki plan zaczął kontynuować : zapraszam na kielicha, co pan na to? jestem dziennikarzem , piszę artykuł o tutejszych odmianach ryb, pozwoli pan? kończąc to wyciągnął rękę do leżącego napranego nieznajomego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demirel
Obeznany
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodnia przełęcz wschodnich marchii, a później na lewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:45, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bernard McDogers
Bernard kulejącym krokiem ruszył pomóc Dantemu w podniesieniu Simonsa, po czym kiwnął głową z aprobatą planowi przepytania pijaka przy szklaneczce czegoś mcniejszego.
- Panie Simons zacny to dzień w którym nas Pan spotkałeś - powiedział z nieskrywaną radością.
- Panie Dante przenieśmy Simonsa w jakieś ustronne miejsce z dala od wścibskich oczu, co Pan na to? - zapytał i nie czekając na odpowiedź chwycił Simonsa pod ramię i skierował się w najbliższy zaułek.
- Będziemy potrzebowac gorzały - mruknął, kiedy dotarli na miejsce, po czym dodał - Ty go tu pilnuj, a ja skoczę po gorzałkę. Jak powiedział tak zrobił, nie minęła chwila, a już dumnie kroczył ulicą (jakby zapominając z tego wszystkiego o bólu w nodze) rozglądając się za pubem czy sklepem monopolowym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Demirel dnia Pon 17:48, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MAZZ
Cwaniak
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Machu Picchu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:06, 11 Maj 2010 Temat postu: dziwny wysoki dom wśród mgieł |
|
|
Dante
spokojnie panie Simmons, dobrze słyszałem, tak pan się nazywa? mruknął tak na szybkiego do pijaczka dziennikarz po czym starał się obserwować całe otoczenie, i jakoś w miarę mozliwości ukryć go. Następnie myślał o jakimś bezpiecznym miejscu, tutaj nadal jest ktoś, kto zna tego napranego typa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exnymphetamine
Bohater
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 10:01, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Po kilku minutach, już z gorzałą w ręku Simons odzyskał jasność umysłu i chęć na rozmowy.
-Eeee. Simons to jaaaa, a co wy?-spytał ośmielony kilkoma łykami taniego trunku-Co chcecie od biednego Simonsa?
Pociągając kilka kolejnych łyków płynu, usiadł oparty wygodnie o ścianę i podał wam butelkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demirel
Obeznany
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodnia przełęcz wschodnich marchii, a później na lewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:52, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bernard McDogers
Bernard podjął butelkę i udając że pije, umoczył jedynie usta, po czym podał z sykiem butelkę Dantemu.
- Mocnneeee... - powiedział marszcząc brwi.
- Pijcie, taka okazja może się nie powtórzyc- i poklepał Simonsa po ramieniu.
- No ja jestem Bernard i czy my przypadkiem się nie spotkaliśmy wcześniej? - zapytał, po czym dodał - no pamiętasz jak tydzień temu szedłem sobie molem z wędką na ryby? czy się tam nie spotkaliśmy wtedy? - zapytał zagadkowo,
- Bo przecież byłeś tam wtedy w porcie? Prawda? Tydzień temu? - pomyślał że jak co dzień, ale liczył na potwierdzenie, co dało by pole do kolejnych pytań. Trzymając się tej myśli, skinął na Dantego żeby ten podał butelczynę Simmonsowi i słuchał wyczekująco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exnymphetamine
Bohater
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 6:15, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Tydień tjemu?Ta. Zawse jestem.-wymruczał i beknął.
-Ale n ie pamieyam ci bys był--Simons robił się coraz bardziej pijany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MAZZ
Cwaniak
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Machu Picchu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:47, 12 Maj 2010 Temat postu: dziwny wysoki dom wśród mgieł |
|
|
Dante
Dziennikarz również wziął łyka gorzały co by nie wzbudzać podejrzeń, podał ją Simmonsowi w oczekiwaniu na dalszy rozwój sytuacji, i na prędce obmyślał awaryjny wątek podtrzymania rozmowy i wyciągnięcie informacji od pijanego. I nie zapominając, że gdzies nie opodal jest ktoś , kto niedawno wołał pijaczka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MAZZ dnia Śro 9:48, 12 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demirel
Obeznany
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodnia przełęcz wschodnich marchii, a później na lewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:21, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bernard McDogers
- No może mnie nie zauważyłeś, ale mojego przyjaciela Granta to na pewno, co? - zapytał się Simonsa, marszcząc brwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exnymphetamine
Bohater
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 11:59, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Glant?-spytał zdziwiony Simons- Glant?
Opuścił butelkę na chodnik i spróbował wstać.
-Gliny!!??Mówił wam se co widział-odpowiedział nieco zmieszany.-Ja nic ne zrobiłem. To nie ja. -Zaczął się bronić.
Simons na pierwszy rzut oka sprawiał wrażenie człowieka biednego. Miejscowy pijak, moglibyście rzec na pierwszy rzut oka, a jego wygląd mógł tylko potwierdzić was w tym przekonaniu.
Jednak podczas tego spotkania, dało się zauważyć, że nie zawsze był takim człowiekiem. Marynarka jaką miał na sobie pochodziła od Cesara-znanej marki w Stanach i na świecie, a jej wyroby kosztowały duże pieniądze- teraz spoczywała na tym pijaczku jak jakiś stary łachman. Nawet buty niegdyś modne- teraz popękane i przetarte świadczyły o tym, że Simons kiedyś, nie był zwykłym pijaczkiem.
-Mówiłem, se go widzałm...na molu. i to wsysko. Potem o mgle wspominał.-dorzucił jeszcze-a później do domu...byłem spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demirel
Obeznany
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodnia przełęcz wschodnich marchii, a później na lewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:40, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bernard McDogers
- Czy mógłbyś coś więcej powiedzec o tym wydarzeniu? Chodzi mi o to o czym rozmawiałeś z Grantem? I co się stało potem? - zapytał się Simonsa, ponownie przypalając wygasłą już fajkę.
- Bo musisz wiedziec, że był moim drogim przyjacielem! - stwierdził szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exnymphetamine
Bohater
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 11:43, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-O niczym... nie rozmawałm- odparł Simons-Tylkooo co o mgle gadał. Dajta mi pokój.-Simons wstał i oparł się o ścianę wcześniej podnosząc do połowy pełną jeszcze butelkę whiskey. Ruszył odbijając się od ściany przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MAZZ
Cwaniak
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Machu Picchu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:07, 15 Maj 2010 Temat postu: dziwny wysoki dom wśród mgieł |
|
|
Dante
dziennikarz podszedł zaraz do Simmonsa i rzekł : a co by pan powiedział na mały wywiad? jak wcześniej wspomniałem jestem z gazety przyrodniczej i chcę opisać tutejsze gatunki ryb, może zechciałby pan się udać z nami na chwilkę na przystań, porobię też parę zdjęć, przy okazji jeszcze jakies piwo sie znajdzie odparł dziennikarz, wyczekując aprobaty Simmonsa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|